Po spotkaniu stojącym na niskim poziomie remisujemy z Błękitnymi. [RELACJA W ROZWINIĘCIU]
Mecz rozpoczęliśmy bardzo dobrze. Już w 4 minucie spotkania po rzucie wolnym zakotłowało się w polu karnym gospodarzy. Piłkę wywalczył Piotr Grygiel, zagrał ją mocno wzdłuż bramki, a całą akcję zamknął Maciej Matyszczak, trafiając bramkę. Było to pierwsze trafienie w barwach Huraganu bocznego defensora. Niestety dla nas był to łabędzi śpiew naszego zespołu. Później właściwie stanęliśmy. Gra się wyrównała, a piłka znajdowała się głównie w środkowej strefie boiska. Oba zespoły miały pojedyncze okazje do strzelenia bramki. Goście mieli jedną doskonałą do wyrównania, jednak z linii bramkowej piłkę wybił były obrońca Błękitnych Piotr Syrek.
W przerwie trener, niezadowolony z postawy drużyny, dokonał dwóch zmian. Nie zmieniło to jednak obrazu gry. Dalej na boisku panował chaos, a spotkanie przypominało typowo A - Klasową kopaninę. W 54 minucie miejscowi wyrównali, po dyskusyjnej sytuacji, gdzie na pozycji spalonej znajdowało się 5(!!!!!) zawodników Herb. Chorągiewka sędziego bocznego ani drgnęła. Do końca spotkania więcej bramek już nie padło, a klarownych sytuacji po obu stronach, było jak na lekarstwo.
Zagraliśmy najgorszy mecz w sezonie. Większość zawodników była źle dysponowana, spięta. Podobne mecze z silniejszymi rywalami mogły by kończyć się prawdziwą klęską. Zamiast grać w piłkę wdaliśmy się w fizyczne przepychanki z Błękitnymi, a arbiter zdecydowanie nie panował nad wydarzeniami na boisku, podejmując często irracjonalne decyzje. Licznie zgromadzona publiczność obejrzała przeciętne, żeby nie powiedzieć słabe, widowisko, obfitujące w agresywne zagrania, walkę, a w którym było mało prawdziwej piłki.
BŁĘKITNI HERBY 1-1 (0-1) HURAGAN JEZIORO
Bramka: M.Matyszczak 4'
1. K.Drynda - 5. M.Matyszczak, 2. J.Grabowski, 3. K.Zdunek - 4. P.Syrek, 15. P.Grygiel - 10. Łukasz Kaczmarzyk, 19. Ł.Fijałkowski (45' 14. K.Jakubowski), 21. P.Labocha, 9. M.Jelonek (45' 7. A.Habrajski) - 11. J.Szymanek
Pozostali rezerwowi: 13. D.Klimas, 16. K.Tokarz, 17. D.Gruca
Żółte kartki: Ł.Fijałkowski, J. Grabowski, J.Szymanek