A-klasa » Lubliniec | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Ostatnia kolejka 14 | |||
|
Najbliższa kolejka 15 |
dzisiaj: 132, wczoraj: 61
ogółem: 1 125 108
statystyki szczegółowe
Po bardzo brutalnym spotkaniu wygrywamy 4-1(2-0). [RELACJA W ROZWINIĘCIU]
Mecz rozpoczęliśmy od mocnego uderzenia. Już w pierwszych minutach, po składnej akcji objęliśmy prowadzenie: po szybkiej wymianie podań Amadeusz Habrajski dorzucił ostrą piłkę w pole karne, a dośrodkowanie to zamknął Jarosław Szymanek otwierając wynik spotkania. Huragan chciał pójść za ciosem, jednak podobnie jak we wcześniejszych meczach raził nieskutecznością. Po okresie sporej przewagi Jeziora pojedynek lekko się wyrównał, a gra toczyła się w środku pola. Jeszcze w pierwszej połowie goście podwyższyli na 2-0. Golkiper Olszyny znokautował przed bramką Mateusza Jelonka, a sam poszkodowany wykorzystał rzut karny.
W drugiej części Jezioro również prowadziło grę i często znajdywało się pod polem karnym gospodarzy. Bramka Rozwoju była jednak jak zaczarowana. Na 3-0 udało się podwyższyć znowu po rzucie karnym. Tym razem zapaśniczym chwytem w obrębie pola karnego obrońca miejscowych powalił grającego trenera Huraganu Pawła Laboche. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł znowu Mateusz Jelonek, strzelając swoją drugą bramkę w tym meczu (tym razem bramkarz wyczuł intencje strzelca, jednak ostatecznie nie zdołał wyłapać piłki). Chwile później 22 - letni napastnik skompletował hat - tricka, uderzając piłkę sprzed pola karnego. Strzał ten nie był zbyt mocny, ani precyzyjny, ale fatalny błąd popełnił bramkarz Olszyny, przepuszczając piłkę pod ręką. Niestety po raz kolejny nie udało nam się zachować czystego konta. W końcówce spotkania po jednej z kontr i zamieszaniu w polu karnym gospodarze zdobyli honorową bramkę.
- Należy zwrócić uwagę na karygodną postawę arbitra, który dopuszczał do brutalnej gry, chamskich zachowań, uderzania zawodników bez piłki. Sędzia co chwila przerywał grę, jednak kartek, aby utemperować agresje graczy nie pokazywał (w normalnych okolicznościach wątpliwe było by czy gospodarze ukończyli by mecz w pełnym składzie)
- Swój debiut w seniorskiej drużynie Huraganu Jezioro zaliczył wychowanek zespołu Daniel Gruca,
- Kolejny mecz pokazuje, iż sporym mankamentem naszego zespołu jest skuteczność z przodu i bliżej nieokreślone rozkojarzenie i nieuporządkowanie w defensywie, niepozwalające zachować czystego konta przez 90 minut.
ROZWÓJ OLSZYNA 1-4(0-2) HURAGAN JEZIORO
K.Drynda - M.Matyszczak(80'D.Gruca), P.Syrek, J.Grabowski, P.Grygiel, K.Zdunek - M.Jelonek(75'J.Chyra), Ł.Kaczmarzyk, P.Labocha, A.Habrajski(60'K.Jakubowski) - J.Szymanek(75'K.Tokarz)
Bramki: J.Szymanek, M.Jelonek x3
Żółta kartka: K.Zdunek
Jaki sklad
dobry
Panowie w Olszynie ma być ogień od samego początku do samego końca musimy tam wygrać
niezły mecz - gratulacje! syrek i grygiel zawodnikami meczu:)
Warto wspomnieć o sędziowaniu które dziś było tragiczne sędzia główny sam chyba nie wiedział gdzie jest. Szkoda zmarnowanych okazji na wyższy wynik ale cieszą 3 punkty
Woźniki - Herby 6:2
Jaki wynik juniorów był?
Rusionowice - Sadów 2:4
będzie jakaś relacja??
DO BOJU HURAGAN ! JEDZIEMY Z KURWAMI ! CZEKAMY NA AWANS !!!
|
WTOREK: 18:30
CZWARTEK: 18:30
|