Huragan Jezioro - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Wyniki

Ostatnia kolejka 14
Huragan Jezioro 3:0 Ruch Kochanowice

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 15

Najnowsza galeria

TRASY RYWALIZACJI
Ładowanie...

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 6 gości

dzisiaj: 24, wczoraj: 139
ogółem: 1 126 073

statystyki szczegółowe

Aktualności

Lider za mocny

  • autor: adminis, 2013-11-08 11:32

W ostatniej kolejce nie sprostaliśmy Sparcie II Lubliniec. Huragan, z dwoma 16 - letnimi debiutantami w podstawowym składzie, stawiał twardy opór faworytowi. Niestety znów kończyliśmy w 10. Nasz zawodnik czerwoną kartkę otrzymał już w 20 minucie gry. [RELACJA W ROZWINIĘCIU]

               Mecz zaczął się od sporej kontrowersji. W jednej z pierwszych akcji, w okolicy 16 metra w gąszcz obrony wpada zawodnik gości, przewraca się, a sędzia po chwili zastanowienia dyktuje rzut karny. Uroku tej sytuacji dodaje to, że sędzia chciał pokazać żółtą kartkę rzekomemu winowajcy, ale... nie wiedział komu. Po konsultacjach z arbitrem liniowym przywołany został nasz kapitan, ale również on nie potrafił pomóc sędziom w znalezieniu faulującego. W końcu padło na Pawła Galle i to on obejrzał kartonik. Rzut karny został zamieniony na bramkę perfekcyjnym strzałem w okolice "okienka" naszej bramki. 

              Spotkanie ułożyło się już od samego początku na naszą niekorzyść. W kolejnych minutach to goście grali lepiej, przeważali, a my staraliśmy się groźnie kontratakować. Niestety dla nas, już w 20 minucie drugą żółtą kartkę obejrzał Paweł Galle. Grający w polu, nominalny bramkarz, musiał opuścić boisko. Przez tą rundę zespół powoli przyzwyczaja się, że mecze kończymy w dziesięciu. Co gorsza, czerwone kartki oglądamy w pierwszych minutach spotkań. W 30 minucie goście po składnej akcji podwyższają na 2-0. Chwilę później było już 3-0. Tym razem jednak gol dla gości padł w sposób szczęśliwy, przypadkowy. Kamil Drynda obronił strzał i dobitkę z najbliższej odległości i gdy wydawało się, że zażegnamy zagrożeniu, piłka nabita na klatkę piersiową gracza z Lublińca powoli wtoczyła się do pustej bramki. W naszym zespole okazję do zdobycia bramek mieli Jarosław Szymanek i Łukasz Drynda, jednak ich strzały były albo niecelne albo wybronione. Prócz tego w polu karnym przy jednym z dośrodkowań "sparterowany" do ziemi w polu karnym został Piotr Grygiel. Niestety gwizdek milczał jak zaklęty. 

               W przerwie zespół usłyszał wiele mocnych słów. Niesamowicie zmotywowany przez Rafała Staśkiewicza Huragan na drugą połowę wyszedł zupełnie odmieniony. Mimo, iż graliśmy w dziesięciu, z liderem, nie było tego widać na boisku. Po kwadransie gry udało nam się dopiąć swego. Nieudane podanie piłkarza Sparty II przejął Jarosław Szymanek, który w swoim stylu, wykorzystując szybkość, wyszedł sam na sam z bramkarzem i trafił swoją 7 bramkę w tym sezonie. Chwilę później mogło być już 2-3. Strzałem zza pola karnego, wysuniętego bramkarza próbował przelobować Piotr Grygiel. Niestety piłkę, którą wszyscy już widzieli w siatce, w jakiś cudowny sposób, końcami palców nad poprzeczkę, przeniósł golkiper z Lublińca. Blisko szczęścia był również debiutant Patryk Beleć, jednak jego strzał był minimalnie niecelny. Goście również mieli swoje szansę, jednak w drugiej połowie mieli rozregulowane celowniki. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 1-3, indywidualną akcję przeprowadził piłkarz Sparty II i dobił nasz zespół podwyższając na 4-1. 

               Gdyby zawsze udawało się grać tak jak w drugiej połowie pozycja w tabeli na koniec rundy na pewno wyglądałaby zdecydowanie lepiej. Ambicja, zaangażowanie, dyscyplina, walka. Te cechy można było dojrzeć w Huraganie. Najlepszym przykładem metamorfozy może być gra Krystian Wilka, który z niepewnego, źle ustawiającego się, po prostu słabego w pierwszej połowie zawodnika, w drugiej części gry zmienił się nie do poznania (opanowanie, drybling, przerywanie akcji rywala, po prostu kapitalna gra). 

               Runda dobiegła końca. Przyszłość klubu (wybory zarządu) rozstrzygnie się na zebraniu, które odbędzie się prawdopodobnie na końcu listopada/początku grudnia. 

Na marginesie:

Czerwona kartka Pawła Galle była piątą czerwoną kartką na trzynaście spotkań ligowych, a trzecią w pierwszych minutach meczu, 

W pierwszym zespole zadebiutowało dwóch zawodników juniorskiego zespołu: obrońca Kajetan Kandora i pomocnik Patryk Beleć.

W podstawowej jedenastce wyszło aż 8 zawodników o statucie młodzieżowca. 

Średnia wieku zespołu w tym spotkaniu to 20.5 roku. 

HURAGAN JEZIORO 1-4(0-3) SPARTA II LUBLINIEC

K.Drynda - P.Galle(20'), J.Grabowski, S.Klecha, K.Kandora - K.Wilk, P.Grygiel, J.Chyra, P.Beleć(70'J.Sady) - J.Szymanek, Ł.Drynda

Czerwona kartka: P.Galle (za dwie żółte)

Bramka: J.Szymanek


  • Komentarzy [11]
  • czytano: [1111]
 

autor: ~HJ 2013-11-08 22:54:57

avatar Admin nie chce się wpierniczać ale powinieneś dopisywać że mecz w niedzielę o 13.00 bo nie każdy wie o której godzinie jest mecz ostatnio u nas był o 14 a część osób myślało że o 15 Pozdro


autor: ~adminis 2013-11-10 11:03:44

avatar Witam, przecież po prawej stronie od dawna wisi dzień i godzina meczu. Nie osłabiajcie mnie. To nie jest filozofia dobrze spojrzeć na stronie; szczególnie, że zawsze te informacje są w tym samym miejscu. Może telefonicznie wszystkich trzeba jeszcze by powiadamiać? Również pozdrawiam


autor: ~do trenera. 2013-11-10 16:16:13

avatar Recepta dziś na inny wynik była taka pokryć na boisku 2 ludzi w Sparcie. gości z numerem 4 i 7 tylko oni im grę robili, wyłączyć ich i po sprawie.

obiektywny kibic.


autor: ~wynik 2013-11-10 16:18:53

avatar 4:1 (3:0) dla sparty


autor: ~#15 2013-11-10 18:42:30

avatar Recepta dziś na inny wynik to: zagrać pierwszą połowę tak jak zagraliśmy drugą. Pojawił się trener, powiedział parę słów w przerwie i na drugie 45 minut wyszła zupełnie inna drużyna (mimo iż musieliśmy sobie radzić w osłabieniu). Gra momentami zaczynała przypominać tą z zeszłego sezonu. Nie zapominajmy również, że zagraliśmy właściwie w "juniorskim" składzie.


autor: ~anonim 2013-11-10 22:10:33

avatar A cóż to za trener?


autor: ~anonim 2013-11-11 09:32:20

avatar Trener to Rafał Staśkiewicz


autor: ~Pytanie 2013-11-11 13:20:06

avatar Chodzą pogłoski że od wiosny w Jeziorze będzie grał z powrotem Kaca, Labocha i Toborek czy to prawda do tego Gonzo podobno też wraca czy ktoś moze mi to potwierdzić ??


autor: ~anonim 2013-11-11 18:55:39

avatar Jelonek i Grygiel odchodzą !!


autor: ~adminis 2013-11-11 19:55:18

avatar cześć, dyskusję na temat kto przychodzi/odchodzi i inne tematy związane z klubem można zacząć pod newsem "podsumowanie sezonu", pozdrawiam


autor: ~do Pytanie 2013-11-12 00:34:07

avatar raaczej nie :)


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Huragan JezioroRuch Kochanowice
Huragan Jezioro 3:0 Ruch Kochanowice
2018-04-07, 17:00:00
     

Zegar

TRENINGI

WTOREK: 18:30

 

CZWARTEK: 18:30

 

 

 

Statystyki drużyny

Kalendarium

29

03-2024

piątek

30

03-2024

sobota

31

03-2024

niedziela

01

04-2024

pon.

02

04-2024

wtorek

03

04-2024

środa

04

04-2024

czwartek